Scroll Top
ul. Narvik 66, 30-437 Kraków, Polska
LWÓW

LWÓW

c

zyli miasto, którego utraty Stanisław Lem nigdy nie przebolał. To była jego prawdziwa mała ojczyzna, miasto siedmiu wzgórz, za którym tęsknił do końca życia. Arkadia, gdzie spędził szczęśliwe lata swojego dzieciństwa. Lwów z nostalgią przedstawił Lem w autobiograficznym “Wysokim Zamku”, wzruszającej, ciepłej książce o dorastaniu domu rodzinnym zamożnego lekarza laryngologa. Trzeba przy tym pamiętać, że utracone przez Polskę Kresy Wschodnie były tematem zakazanym w polskiej przestrzeni publicznej. “Wysoki Zamek” opisuje okres do wybuchu II Wojny Światowej, Lem jednak milczy na temat swoich traumatycznych przeżyć podczas okupacji niemieckiej (poza wzmianką w “Głosie Pana”, gdzie wspomniana jest publiczna egzekucja, w której cudem ocalał przed rozstrzelaniem). Ten etap w życiu pisarza próbuje pieczołowicie zrekonstruować dopiero w swoich ostatnich pracach profesor Agnieszka Gajewska.

Mieszkaliśmy w sześciu pokojach, a jednak nie miałem własnego. Przy kuchni był pokój przejściowy, z łazienką za drzwiami malowanymi tak samo jak ściana, starą kanapką, kredensem też starym, brzydkim, i szafkami podokiennymi, w których matka trzymała zapasy. Dalej korytarz, a z niego drzwi do jadalni, gabinetu ojca i sypialni rodziców; osobne prowadziły do strefy wyłączonej – poczekalni pacjentów i ordynacji ojca. Mieszkałem więc niby wszędzie, niby nigdzie. Najpierw sypiałem z rodzicami, potem na tapczanie w jadalni, usiłowałem się w jakimś miejscu osiedlić na stałe, ale jakoś nic z tego nie wychodziło. Kiedy było ciepło, okupowałem mały balkon kamienny, na który wychodziło się z gabinetu ojca. Przypuszczałem zeń ataki do okolicznych kamienic, bo kominy ich, dymiąc, zamieniały je w okręty wojenne. Chętnie również bywałem tam Robinsonem albo właściwie sobą na bezludnej wyspie.

WYSOKI ZAMEK

Książki Stanisława Lema dostępne w księgarni Wydawnictwa Literackiego

Zostaw komentarz