Lem Year

Pomału można doprowadzić nawet konklawe do kanibalizmu. "Śledztwo"

Żeby opanować świat, trzeba go pierwej – nazwać. "Eden"

Perfekcja, pełnia, doskonałość to rzadki Wyjątek, zdarzający się tylko dlatego, że wszystkiego jest tak niesłychanie, niewyobrażalnie wiele! "Śledztwo"

Demokracja to władztwo intrygantów, wybieranych przez głupców. "Opowieści o pilocie Pirxie"

Nie ma takiego cierpienia, którego nie można jeszcze powiększyć. "Powrót z gwiazd"

Nie wszechwiedza jest ważna, lecz wiara w nią. "Pamiętnik znaleziony w wannie"

Marny pisarz nie znajdzie dla siebie miejsca nawet w najodleglejszym zakątku Galaktyki. "Wejście na orbitę"

Artystą nie jest bowiem ten, kto swoiście przeżywa świat i wyraża go jak umie, lecz ten, kto jednocześnie to swoje widzenie narzuca innym. "Summa technologiae"

Seks jest ogniskiem, w którym Rozum konfliktuje ze Szczęściem, ponieważ w seksie nie ma nic rozumnego, a w Rozumie nic seksualnego. "Cyberiada"

Nie doceniamy tego, jakie mnóstwo naciągaczy i pomyleńców zaludniło obszary stanowiące przejście pomiędzy nauką współczesną a szpitalami psychiatrycznymi. "Głos Pana"