Clear Filters
Miliony komórek mózgu łączą się w warstwy, warstwy tworzą pola, pola – ośrodki i strefy projekcyjne, komunikujące się z sobą prądami o częściach harmonicznych i podharmonicznych, i cała ta zawrotna budowa, przepełniona wirującą i zmienną, lecz zespoloną jak muzyka grą prądów, to jest właśnie dusza… "Astronauci"
Tam właściwie rozgrywa się cała moja sztuka, gdzie źródła scjentyficzne objawiać już zaczynają swoją daremność, tam gdzie potęga nauki okazuje się pułapką albo labiryntem ducha ludzkiego, tam gdzie Darwin odnosi nad Heglem zwycięstwo wprawdzie, ale to jest zwycięstwo Pyrrhusowe. "Sława i fortuna. Listy do Michaela Kandla"
Przyjdzie jeszcze czas mój! – rzekłem sobie. – Nie może to być, aby ktoś jak groch sypał prawdy ostateczne dniem i nocą, aż blask Poznania od nich bucha Ultymatywnego – i nic! Przyjdzie rozgłos, przyjdzie sława, tron z kości słoniowej, tytuł Myślęgi Pierwszego, miłość ludów, ukojenie w ciszy sadu, własna szkoła, uczniowie kochający i wiwatujący tłum! "Cyberiada"
Dostał się jego korab między dwa wiry grawitacji, Bachrydą i Scyntylią zwane; Bachryda czas przyspiesza, Scyntis zaś go spowalnia i jest między nimi strefa zastoju, w której chwile ani wstecz, ani naprzód nie płyną. Zamarł tam żywcem Heptody i trwa, wraz z niezliczonymi fregatami i galeonami innych astrodyerów, piratów i drążymroków, nie starzejąc się wcale, w ciszy i przeokrutnej nudzie, której na imię Wieczność. "Bajki robotów"
Czym jest bowiem szczęście? To proste jak drut. Szczęście jest to ugięcie, a więc ekstensor metaprzestrzeni, oddzielającej węzeł intencjonalnych kolineacyjnie odwzorowań od obiektu intencjonalnego, przy warunkach granicznych ustawionych omega-korelacją w alfa-wymiarowym, więc jasne, że niemetrycznym, kontinuum agregatów subsolowych.
"Cyberiada"